Dzisiejszego zimowego dnia na naszych projektowych zajęciach zagościł ktoś wyjątkowy, a mianowicie aktor - pan Mieczysław Giedroić.
Już na pierwszy rzut oka widać było, jakim jest spokojnym i opanowanym człowiekiem; później tylko utwierdziliśmy się w tym przekonaniu. Nasz gość na początku przedstawił się, zaproponował trochę rozciągnąć mięśnie. Po krótkiej gimnastyce przeszliśmy do ćwiczenia ekspresji ciała i kontroli ruchu. Wykonywaliśmy ćwiczenia wymagające całkowitego skupienia (wtedy dobrze wypadały), a przede wszystkim jakże cennej w zawodzie aktora, a szczególnie mima, ciszy. Podczas pokazu naszego specjalisty nie mogliśmy wyjść z podziwu jak on to robi, jak szybko i płynnie reaguje ciałem, wyraża emocje bez użycia słów, za pomocą ruchu, gestu, mimiki. Sztuką jest wyczuć czyjś lekki dotyk i w tym samym ułamku sekundy wykonać ruch, który podpowiada nam wyobraźnia. Próbowaliśmy tego, co nam pokazywał: odbijaliśmy piłki, przesuwaliśmy szafy, wprawialiśmy w ruch pacynki, przeciągaliśmy liny, chodziliśmy w miejscu...ale nie wychodziło to tak precyzyjnie jak jemu. Każdy z nas jednak wie, że aby opanować tak trudną sztukę trzeba czasu, wielu treningów, a przede wszystkim musi być to pasją. "Podążajcie za marzeniami" - tak powiedział pan Mietek. Słowa, jakże cenne dla nas - młodych, którzy niedługo staniemy przed wyborem szkoły, wyborem dotyczącym właściwie reszty naszego życia. Ale przecież te plany zawsze można zmienić, tak jak w przypadku pana Mieczysława, który najpierw studiował inżynierię środowiska, a potem podążając drogą pasji, którą wskazywało mu serce, zajął się teatrem i grą aktorską.
Myślę, że wszyscy jesteśmy pełni podziwu dla kogoś, kto ma marzenia i spełnia je w pełnym tego słowa znaczeniu, szczególnie jeśli oddaje temu całe serce. Dzisiejsze spotkanie to nie tylko gra aktorska, lecz także lekcja na życie. Serdecznie Panu dziękujemy :)
Już na pierwszy rzut oka widać było, jakim jest spokojnym i opanowanym człowiekiem; później tylko utwierdziliśmy się w tym przekonaniu. Nasz gość na początku przedstawił się, zaproponował trochę rozciągnąć mięśnie. Po krótkiej gimnastyce przeszliśmy do ćwiczenia ekspresji ciała i kontroli ruchu. Wykonywaliśmy ćwiczenia wymagające całkowitego skupienia (wtedy dobrze wypadały), a przede wszystkim jakże cennej w zawodzie aktora, a szczególnie mima, ciszy. Podczas pokazu naszego specjalisty nie mogliśmy wyjść z podziwu jak on to robi, jak szybko i płynnie reaguje ciałem, wyraża emocje bez użycia słów, za pomocą ruchu, gestu, mimiki. Sztuką jest wyczuć czyjś lekki dotyk i w tym samym ułamku sekundy wykonać ruch, który podpowiada nam wyobraźnia. Próbowaliśmy tego, co nam pokazywał: odbijaliśmy piłki, przesuwaliśmy szafy, wprawialiśmy w ruch pacynki, przeciągaliśmy liny, chodziliśmy w miejscu...ale nie wychodziło to tak precyzyjnie jak jemu. Każdy z nas jednak wie, że aby opanować tak trudną sztukę trzeba czasu, wielu treningów, a przede wszystkim musi być to pasją. "Podążajcie za marzeniami" - tak powiedział pan Mietek. Słowa, jakże cenne dla nas - młodych, którzy niedługo staniemy przed wyborem szkoły, wyborem dotyczącym właściwie reszty naszego życia. Ale przecież te plany zawsze można zmienić, tak jak w przypadku pana Mieczysława, który najpierw studiował inżynierię środowiska, a potem podążając drogą pasji, którą wskazywało mu serce, zajął się teatrem i grą aktorską.
Myślę, że wszyscy jesteśmy pełni podziwu dla kogoś, kto ma marzenia i spełnia je w pełnym tego słowa znaczeniu, szczególnie jeśli oddaje temu całe serce. Dzisiejsze spotkanie to nie tylko gra aktorska, lecz także lekcja na życie. Serdecznie Panu dziękujemy :)
Yeeaah ! Już 155 wyświetleń ;) Kto wie może zrobię karierę,jak pan Mieczysław ^^
OdpowiedzUsuńMaciej "Sznycel" Bartnik \m/
P.S:Specjalnie napisałem coś,żeby nasza droga pani Puc mnie się nie czepiała ;)
Maciej, kto wie może właśnie tobie się uda.
UsuńMacieju ,,Sznyclu" Bartniku brak mi słów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zobaczymy kto będzie lepszy na kręgielni, już trenuję na symulatorach.
A. P.